Sukulenty to rośliny przyzwyczajone do niezwykle suchego środowiska. Aby przetrwać gromadzą wodę w liściach, stąd ich nazwa sukulent od łacińskiego sucus czyli sok, gromadzony w liściach i łodydze. Proces ten jest możliwy dzięki pewnej właściwości sukulentów polegającej na asymilowaniu cząsteczek wody. Oprócz gromadzenia wody sukulenty potrafią zatrzymać ją na dorsze okresy, ponieważ wierzchnia warstwa liścia ogranicza parowanie. Sukulenty pochodzące z suchych stref doskonale radzą sobie również w okresie letnim klimatu umiarkowanego. Jednak ze względu na surowe zimy najlepiej przechowywać je w domu albo w ogrodzie zimowym. W sklepach dostępne są gatunki zimoodporne.
Jakich warunków wymagają sukulenty w ogrodzie?
Sukulenty, które zostają zostawione na zimę, należy do tego odpowiednio przygotować. Podłoże powinno mieć doskonały drenaż, stanowisko roślin najlepiej jeśli byłoby osłonięte od wiatru. Jeżeli sukulenty zostają na zimę w pojemnikach muszą mieć silnie zdrenowane podłoże. Dobrze byłoby jeśli miały osłonę przeciwdeszczową. Ważne jest żeby nie zostawiać ich w zastoiskach wody, co ma niekorzystny wpływ na ich przetrwanie. Sukulenty w ogrodzie doskonale sobie radzą w okresie letnim. Do najczęściej uprawianych w ogródkach należą: aloesy, eszewrie, eonium, kolanchoe. Sukulenty tradycyjnie najlepiej sprawdzają się na skalniakach. Szczególnie interesująco wyglądają rojniki i rozchodniki, które tworzą kolorowe rozety. W ogrodach doskonale wyglądają również mrozoodporne gatunki agawy. Jednak w przypadku wyjątkowo mroźnych zim warto je przykryć słomą lub liśćmi. Rozmnażanie sukulentów jest dość proste, ponieważ produkują wiele odrostów, które można dowolnie rozsadzać, zapełniając rabaty w ogrodzie. Dywany, które tworzą rojniki i rozchodniki mają różne kolory i ciekawie prezentują się na rabatach. Rozsadzając i zakładając nowe nasadzenia należy pamiętać o zapewnieniu optymalnych warunków, szczególnie ważny jest dobry drenaż i odpływ wody. Sukulenty przebywające w ogrodzie praktycznie nie potrzebują podlewania oprócz wody opadowej.
Najnowsze komentarze